Kategorie
codzienna szarość, czyli życie zwykłej nastolatki Małe sukcesy

2024 – 6 miesięcy rozpędzania vs. 6 miesięcy zwalniania.

Witajcie!
Wydarzenia z pierwszego miesiąca roku wydają mi się być tak odległe, jak gdyby minęło nie 12 a około 18 miesięcy. Jednocześnie mam poczucie, że mogłam zrobić lub mogło się wydarzyć trochę więcej. Zaraz mówię sobie „Stop” i patrzę na poniższą listę, a czytając ją myślnik po myślniku ogarnia mnie wdzięczność za 2024.
Czego w 12 miesięcy może doświadczyć osoba niewidoma? Zapraszam do lektury.

Styczeń:
– Otrzymanie powołania do Kadry Narodowej w Kręglach Klasycznych,
– Prezent: naszyjnik z serduszkiem i skrzydłem od sportowej rodzinki na urodziny,
– Dwa wiersze z tomiku poetyckiego: „Skrzydła przy krawędzi” w formie piosenek na urodzinowej płycie „Dwa światy” fundacji Przytulny Domek,
– Zdanie pierwszej w życiu sesji na studiach pedagogicznych,
Luty:
– Spotkanie autorskie w siedzibie Fundacji Szansa dla Niewidomych we Wrocławiu/jedna książka w Kalifornii,
– Jedna książka u przyjaciółki koleżanki z pracy, w Hiszpanii,
– Pierwsza dostosowana walentynka od ucznia/czerwone serce z białym kołem, na którym w alfabecie braille’a napisano: „Walentynka dla pani Magdy”,
Marzec:
– Zgrupowanie kadry w Gostyniu,
– Kontynuowanie spotkań z Treningu Umiejętności Społecznych w Gdyni,
– Start w półfinałach Mistrzostw Polski w kręglach klasycznych w Gostyniu i awans do finału 5 miejsce,
– Zdanie praktycznego egzaminu zawodowego z tyfloinformatyki (informatyka odpowiadająca potrzebą osób słabowidzących i niewidomych), 86% i tym samym uzyskanie dyplomu zawodowego,
Kwiecień:
– W finałach Mistrzostw Polski w kręglach klasycznych w Sierakowie 5 miejsce,
– Tomik poetycki: „Skrzydła przy krawędzi” z sukcesem, bo z kilkoma egzemplarzami za granicą: w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Kanadzie,
– Poszukiwanie towarzyszki na dzień w Warszawie w czerwcu przez grupy FB,
Maj:
– Wsparcie finansowe projektu wydania płyty z żeglarskimi piosenkami lokalnej artystki,
– Decyzja o spisaniu własnej historii utraty wzroku i porad jak sobie poradzić w takiej sytuacji w formie książki,
– Kibicowanie w Pucharze Europy w Kręglach Klasycznych osób niewidomych i słabowidzących w Sierakowie/bardzo ciekawe i chwilami głośne wydarzenie,
Czerwiec:
– Udział w biznesowym wydarzeniu: „Zlocie Superkobiety Onlajnu” i wyróżnienie statuetką jako wzór wytrwałości w dążeniu do celu, odwagi i inspiracji dla innych,
– Odebranie żeglarskich płyt od lokalnej artystki, której projekt wsparłam finansowo miesiąc wcześniej,
– Udział w koncercie piosenki żeglarskiej lokalnej artystki z towarzyszeniem młodych artystów ze Studia Piosenki Metro,
– Zakończenie pierwszego roku pracy w szkole,
– Telefoniczna rozmowa z koleżanką, podczas której oświadczyłam, że chciałabym wrócić do jazdy konnej, a w kilka dni po niej odebranie innego telefonu z ofertą wyjazdu rekreacyjnego między innymi z jazdą konną/pierwszy przejaw ponownego prawa przyciągania,
Lipiec:
– Spotkanie klasowe po latach z osobami z gimnazjum,
– Zdanie pierwszego roku na studiach pedagogicznych,
– Udostępnienie fragmentu autobiografii jako prezent za zapis do newslettera z dedykowanej podstrony/Współpraca z wirtualną asystentką,
– Wyjazd rekreacyjny do Somin,
Sierpień:
– 4 miejsce podczas Puchar Polski w Bowlingu w Opolu,
– Drugi wylot do Wielkiej Brytanii na tydzień/odwiedziny rodziny,
– Udział w blogowym wyzwaniu Akademii Copywritingu,
Wrzesień:
– Powrót do pracy,
– Zakup kursu online z prowadzenia bloga i budowania wokół niego swojej marki,
– W niecały rok przyrost 100 obserwujących strony na FB, co pozwoliło dobić do 200 obserwujących,
– Psychicznie trudny czas przełomu lata i jesieni,
Październik:
– Powrót na studia i rozpoczęcie 2 roku,
– Jubileuszowy koncert 30-lecia Kasi Kowalskiej,
Listopad:
– 3 miejsce podczas Ogólnopolskiego Turnieju w Bowlingu Sportowym dla Osób Niewidomych i Słabowidzących w Lublinie,
– Spotkanie z pisarką kryminałów w celu wywiadu o mojej rzeczywistości do stworzenia wiarygodnego bohatera powieści i utrzymanie kontaktu,
– Lepsza kondycja psychiczna,
Grudzień:
– 4 miejsce podczas Pucharu Polski w Kręglach Klasycznych w Gostyniu/do 3 zabrakło 1 punktu, więc miejsce piastowała koleżanka z klubu,
– Wyjście z impasu twórczego i napisanie w tydzień trochę ponad 21000 znaków ze spacjami do powieści fantastycznej,
– Przeczytanie w 2024 19 książek/7 poradników i 12 powieści,
– Pierwsza wigilia pracownicza,

Sam widzisz, że właściwie nie mam na co narzekać. Jak mówiłam, jestem wdzięczna za to co było i otwarta na to co będzie. Mam swoje założenia, pewne plany, ale czas pokarzę ile z nich ostatecznie zrealizuję. Przede wszystkim zamierzam postawić na tworzenie dłuższych treści, zatem prowadzenie bloga we własnej domenie: magdarataj.pl. Chcę też skończyć przynajmniej jedną książkę i spróbować ją wydać, a to oraz prowadzenie bloga doskonale wpisują się w hasła 2025: „Edukowanie” i „Inspirowanie”. 🙂
2024 DZIĘKUJĘ i zapraszam do siebie 2025. Postaram się wrócić do tej przestrzeni, bo przecież na blogach Eltena wygodnie publikuje się treści.
Na koniec jeszcze jedno pytanie: które z powyższych myślników chcesz żebym rozwinęła we wpisie?

2 odpowiedzi na “2024 – 6 miesięcy rozpędzania vs. 6 miesięcy zwalniania.”

Armant: Cześć, dziękuję bardzo. Miło cię widzieć. I dla ciebie pomyślnego 2025 roku. Pozdrawiam z Gdyni 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink