Miesiąc: sierpień 2022
Halsey, właśc. Ashley Nicolette Frangipane (ur. 29 września 1994 w Edison) – amerykańska piosenkarka i autorka tekstów piosenek, wykonująca muzykę z pogranicza popu i rocka. W 2014 roku wydała swoją pierwszą EP Room 93 za pośrednictwem wytwórni Astralwerks, rok później ukazał się jej debiutancki album zatytułowany Badlands, a w 2017 roku opublikowany został album Hopeless Fountain Kingdom. Trzecią płytę "Manic" wydała w 2020R. Ostatnim autorskim wydawnictwem jest "If I can’t have love, I wanna pover", którego premiera odbyła się 27.08.2021R. Jej pseudonim pochodzi od stacji metra Halsey Street, gdzie powstawały pierwsze piosenki, jednocześnie będąc też anagramem imienia, Ashley.
Biografia:
Halsey urodziła się w Edison w New Jersey. Jest córką Nicole, która pracowała jako ochrona w szpitalu oraz Chrisa, dilera samochodowego. Ma włoskie, irlandzkie i węgierskie pochodzenie ze strony mamy oraz afroamerykańskie ze strony ojca. Ma dwóch młodszych braci – Seviana i Dante.
Kariera
2012–2014: Początki:
Zaczęła pisać muzykę, gdy miała 17 lat, a w 2012 roku zaczęła publikować filmy na portalach społecznościowych, takich jak YouTube i Kik, a zwłaszcza Tumblr, pod nazwą użytkownika se7enteenblack. Stała się znana z parodii piosenki Taylor Swift „I Knew You Were Trouble”, inspirowanej relacją Swift z Harrym Stylesem. Następnie napisała kolejną piosenkę o ich związku, która została opublikowana w Internecie na początku 2013 roku. Na początku 2014 roku poszła na imprezę i spotkała „muzyka”, który poprosił ją o współpracę nad piosenką z nim, ponieważ lubił jej głos. W rezultacie piosenka o jej byłym chłopaku, zatytułowana „Ghost”, została opublikowana przez nią na SoundCloud kilka tygodni po jej nagraniu. W ciągu kilku godzin piosenka zyskała popularność w Internecie, a następnie skontaktowało się z nią kilka wytwórni płytowych, a piosenka ostatecznie trafiła na listy przebojów i trafiła do radia.
Finalnie podpisała kontrakt z Astralwerks, czując, że dają jej większą swobodę twórczą niż inne wytwórnie, które się z nią skontaktowały. Następnie zagrała wiele akustycznych koncertów w różnych miastach pod kilkoma różnymi nazwami scenicznymi. W końcu wybrała Halsey jako swój stały pseudonim sceniczny, ponieważ jest to anagram jej imienia, a także odniesienie do stacji Halsey Street nowojorskiego metra na Brooklynie. Stwierdziła również, że Halsey było najpopularniejszym imieniem, którego używała. Pisząc wiersze przez lata, Halsey zaczęła pisać poważniejsze piosenki jako sposób na ich promocję. Muzyka stała się jej „konfesjalnym podejściem” i formą terapii po trudnym życiu, które przeszła.
Edukacja oraz bezdomność:
Przez całe dzieciństwo rodzina Frangipane często się przeprowadzała, ponieważ jej rodzice pracowali na wielu stanowiskach. Zanim osiągnęła wiek nastoletni, uczęszczała do sześciu szkół.
W liceum znosiła zastraszanie ze strony innych uczniów i z tego powodu w wieku 17 lat usiłowała popełnić samobójstwo, co doprowadziło do 17-dniowej hospitalizacji.
Frangipane wkrótce potem zaczęła używać narkotyków rekreacyjnie, mówiąc, że jej choroba afektywna dwubiegunowa spowodowała, że stała się „niekonwencjonalnym dzieckiem”. Ponadto, gdy miała 17 lat, związała się romantycznie z mężczyzną, który miał 24 lata i mieszkał na Halsey Street na Brooklynie. Powiedziała: „Tam właśnie zaczęłam pisać muzykę i zaczęłam czuć się częścią czegoś większego niż moje miasto w szczerym polu jakim było New Jersey. Halsey jest czymś w rodzaju manifestacji wszystkich przesadnych części mnie, więc jest jak alter ego.”
W 2012 roku ukończyła Warren Hills Regional High School w Waszyngtonie w New Jersey.
Po ukończeniu studiów zapisała się do Rhode Island School of Design; jednak wycofała się z powodu trudności finansowych i zamiast tego uczęszczała do Community College. W końcu porzuciła college i została wyrzucona z domu, mówiąc: „Rodzina po prostu nie zgadzała się z wieloma rzeczami na mój temat”. Wkrótce potem zamieszkała w piwnicy na dolnym Manhattanie z grupą „zdegenerowanych palaczy”, których znała przez swojego ówczesnego chłopaka. Kiedy tam nie mieszkała, od czasu do czasu mieszkała w jednym z wielu nowojorskich schronisk dla bezdomnych i rozważała prostytucję jako sposób na zarobienie pieniędzy. Opisując ten okres w swoim życiu, powiedziała: „Pamiętam, że pewnego razu miałam 9 dolarów na koncie bankowym, kupiłam czteropak Red Bulla i użyłam go na noc w ciągu dwóch lub trzech dni, ponieważ mniej niebezpiecznie było nie spać niż spać gdzieś losowo i być może zostać zgwałconym lub porwanym." Od czasu do czasu przebywała u babci ze strony matki.
Życie prywatne:
1 grudnia 2017 oficjalnie potwierdziła swój związek z G-Eazy, wydając teledysk do Him&I, oraz oświadczyli swój związek na instagramie. Po wielu rozstaniach i powrotach zerwali jednak ze sobą na dobre.
Po zakończonym związku z G-Eazy’m przez jakiś czas spotykała się z amerykańskim aktorem Evanem Petersem. Kolejnym partnerem Halsey był muzyk Yungblood(ang.), jednak i ten związek nie przetrwał próby czasu. Dominic oraz Ashley pozostali przyjaciółmi, a wokalistka po zakończeniu związku zniknęła na jakiś czas z mediów.
W 2020 roku na jaw wyszedł nowy związek Halsey z amerykańsko-tureckim fotografem, scenarzystą oraz producentem filmowym Alevem Aydinem. Para przyjaźniła się ze sobą od czterech lat, a po kilku wspólnych podróżach do Turcji, w których Alev towarzyszył Halsey, narodziło się między nimi romantyczne uczucie, które piosenkarka opisała, cytując "Alev i ja byliśmy naprawdę dobrymi przyjaciółmi od czterech lat. A kiedy wiele rzeczy się rozjaśniło, nasz związek stał się romantyczny i to było tak oczywiste, że obydwoje stwierdziliśmy: „O mój Boże! Jesteś osobą, z którą chcę założyć rodzinę."
27 stycznia 2021 roku za pomocą aplikacji Instagram’a, Halsey pochwaliła się zdjęciami z sesji, na której ujawniła swój ciążowy brzuch. 14 lipca 2021 roku na świat przyszedł Erdem Ridley Aydin, pierworodny syn pary. Halsey kolejny raz pochwaliła się ekscytującą wiadomością poprzez dwa zdjęcia ze szpitalnego pokoju, umieszczając je na aplikacji Instagrama.
Choroba oraz poronienie:
W jednym z wywiadów w 2016 roku artystka w kwietniowym odcinku popularnego talk-show „The Doctors”, emitowanego przez stację CBS, wyznała, że była w trakcie trasy koncertowej, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży. Wyznała też, że na tamten moment zmagała się z endometriozą oraz przepracowaniem. Z uwagi na duże nadzieje, które łączono z planowanym koncertem, menedżerowie 20-letniej wówczas wokalistki odradzili jej odwołanie występu. Tuż tuż przed rozpoczęciem show doświadczyła poronienia. Ashley poprosiła asystentkę o zakup jednorazowej bielizny i środków przeciwbólowych i mimo początkowego niezdecydowania oraz negatywnych emocji, zdecydowała się wejść na scenę aby zagrać koncert.
W wywiadzie ujawniła także, że ma chorobę afektywną dwubiegunową. W wieku siedemnastu lat zdiagnozowano u niej zaburzenia psychiczne, które posiada także jej matka.
Artystka w jednym z wywiadów przyznała, że jest biseksualna.
Witajcie
Mimo, że opiszę wydarzenia z przed 10 dni, wciąż buzują we mnie emocje, które przy tej okazji chcę zachować w bardziej przejrzystej formie. W sobotę 20.08.2022r uczestniczyłam w koncercie, który śmiało określam wydarzeniem roku. Pierwszy występ amerykańskiej wokalistki Halsey w Polsce na Kraków Live Festiwal. Przedstawię ją wam w osobnym wpisie.
CHCĘ PRZERZYĆ COŚ FAJNEGO
Ta myśl pojawiła się po chwili, kiedy zobaczyłam informację o wspomnianym koncercie i przeważyła nad zdrowym rozsądkiem. Od kilku lat jestem członkinią grupy polskich fanów i to właśnie tam napisałam post, w którym szukałam pomocy w logistycznym ogarnięciu przedsięwzięcia. Zaskoczył mnie pozytywny odzew, ludzie dawali „BUMP” podbijając treść, co zaowocowało 2 chętnymi osobami, z czego napisałam do tej deklarującej, że przejeżdża przez trójmiasto. Kupno biletów na festiwal, rezerwacja noclegu, kupno biletów kolejowych i na 3 tygodnie przed cała logistyka ogarnięta. Był to pierwszy wyjazd na koncert po za trójmiasto, na który jechałam z osobą zbliżoną do mojego wieku. Wystarczyło napisać post, umieścić go na grupie, podzielić zadania oraz dopilnować ich realizacji, a na koniec odliczać dni…
KONCERTY CZAS START… ZA KILKADZIESIĄT MINUT
Festiwal odbywał się na terenie Muzeum Lotnictwa, co gwarantowało dużą przestrzeń i sprawiło, że przynajmniej w moim najbliższym otoczeniu ludzie się nie tłoczyli. Atutem były wydzielone strefy z krzesłami dla osób niepełnosprawnych trochę z tyłu widowni. Miło że organizatorzy zwracają na nas uwagę. Korzystałam z nich przy innych występach, bo na Halsey razem ze swoją przewodniczką poszłyśmy na trawę aby się lepiej bawić i swobodniej wyrażać aprobatę. Artystka zaczęła show o 23:00, choć sobotni start został opóźniony o około 50 minut z powodu nieprzewidywalnej pogody. Od rana przychodziły alerty o burzach, które ostatecznie pojawiły się koło 16:00, jednak później nie zakłócały dalszego przebiegu imprezy. Takie uczestnictwo w występach zagranicznych twórców stanowi dobrą okazję do poćwiczenia rozumienia angielskiego ze słuchu, więc jest i wartość edukacyjno-praktyczna, w której zaraz miałam się sprawdzić.
HALSEY, HALSEY, HALSEY, HALSEY!!!!
Znacie to uczucie, kiedy uczestniczycie w koncercie pierwszy raz i nieustannie towarzyszy wam myśl: „Co teraz zagrają”? Wywoływaliśmy artystkę podczas intro, później ze sceny powiedziała nam, że słysząc nasze skandowanie, pomyślała że to będzie rewelacyjna noc. Mocny początek utworem „Nightmare” (2019, na płycie z 2021), co też wiązało się z miłym akcentem i świadczyło o przygotowaniu się przez ekipę artystki. Chodzi o to, że na telebimie w czasie śpiewania zostały wyświetlone różne zdjęcia z dochodzenia do respektowania swoich praw i pojawiły się też fotki z protestów kobiet w Polsce. „”Castle” (2015), a podczas tej piosenki ze sceny padło piękne pozdrowienie, ale na więcej słów trzeba było zapracować śpiewając z wokalistką kilka następnych piosenek „”Easier then lying” (2021), „You should be sad” (2020), „Graweyard” (2020), z resztą publiczność robiła to bez dodatkowych zachęt.
„Długo czekałam aby zagrać przed wami. Ten śmieszny festiwal będzie moim koncertem tej nocy”. Obiecajcie mi dwie rzeczy, czy to nie za dużo? Krędźcie wideo i wrzucajcie je do sieci! Mamy umowę? Róbmy to show.
HURAGANOWA DZIEWCZYNA I OGIEŃ NA SCENIE
Przez cały czas granie trzymało poziom światowego Pop-rocka. Zostaliśmy porwani od pierwszych dźwięków, a artystka miała wprost fenomenalny kontakt ze swoim audytorium. Każda wypowiedź kwitowana zostawała entuzjastycznym okrzykiem. Halsey szalała na scenie: skakała, biegała, kucała i to wszystko śpiewając. Później zagrała: „Colors (2015), „Huricane” (2015) i „Hold me down” (2015).
„Kto z was jest moim nowym fanem? Jest ktoś”? Pojedyncze okrzyki. „Cool. Kto z was jest moim starym fanem”? Masa ludzi we wrzask. „Słuchajcie mnie Kraków. Wcześniej nie sądziłam, że Polska jest takim niezwykłym miejscem. Przybyłam do Polski i myślałam sobie, że może kilka osób będzie mnie kojarzyć i podśpiewywać. Teraz jestem tutaj, jest was tak dużo i wy śpiewacie ze mną każdą piosenkę. To jest szalone”. – Wtedy tłum zaczął skandować:
„Kochamy cię, kochamy cię, kochamy cię!
„Dziękuję. Ja też was kocham”!
Dla podtrzymania energii przedstawiła jeszcze takie utwory jak: „Bat At love” (2017), jedyną piosenkę z 2 albumu, „Honey” (2021), energetyczne „3Am” (2020), albo cover „Running up that hills” w oryginale Kate Bush i „Gasoline” (2015), którego fragmenty swego gorszego czasu bardzo były mi bliskie, a na żywo okazały się prawdziwą petardą, tym bardziej kiedy przedłużyliśmy z artystką utwór kończąc za nią jedną linijkę czterokrotnie. To właśnie przed tym wykonaniem zrobiliśmy coś w czym uczestniczyłam pierwszy raz.
TERAPIA NA KONCERCIE
„Jeśli czujecie się samotni, wściekli, jeśli kiedykolwiek przechodziliście albo przechodzicie teraz przez trudne doświadczenia, wródźcie do tej chwili i uwolnijcie samotność, nienawiść, brak bezpieczeństwa, aby nie brać tego ze sobą. Nie bierzcie tego ze sobą, dajcie to mnie. Dajcie to mnie, bo wiem co z tym zrobić. Teraz wykrzyczcie całą negatywność!
Po tym padła deklaracja, że wróci do Polski z nowym albumem. Zapewne z materiałem pochodzącym z zeszłorocznej płyty: „If I can’t have love, I want Power”.
PAMIĘTAJ NAS DZIĘKI TEJ AKCJI
Przy najbardziej znanej w Polsce piosence od Halsey „Without me”, którą dodam osobno, przygotowaliśmy akcje. Podczas pierwszego refrenu ludzie podnieśli w górę kartki z napisem po angielsku:
„Złapiemy cię, jeśli upadniesz”.
Wokalistka przerwała śpiew, podczas gdy my go kontynuowaliśmy i przeczytała słowa. Jej reakcja?
„To takie urocze. Dziękuję”.
Później dośpiewaliśmy utwór do końca, a Halsey jeszcze go przedłużyła dzieląc się z nami refrenem. Na koniec zaśpiewaliśmy wspólnie pierwszy singiel z wydanego rok wcześniej IICHLIWP: „I’am not a woman, I’m a god”. Zwieńczeniem show były fajerwerki przy ostatnim refrenie i gorące podziękowanie od wokalistki:
„Polska dziękuję bardzo”!!!!
Mam nadzieję, że przebrnęliście przez tą długą relacje, dajcie mi o tym znać. Opowiedźcie, jak kończycie wakacje 2022r? Podzielę się jeszcze z wami dodatkowymi materiałami. Nagranie tego wydarzenia jest obecnie najcenniejszym, jakie posiadam i na pewno miło będzie do niego wrócić w jesienno-zimowym okresie.
Witajcie!
od napisania pierwszego wiersza do twurczego finału minęło sześć lat. Dzisiaj mogę to powiedzieć, że wczoraj zakończyłam pracę nad ułożeniem treści. Etap pisania zakończony. Plik jest gotowy, aby pujść dalej.
Marzenie o publikacji zbioru zaczyna się przybliżać. Poznawanie rynku wydawniczego zaczęło się nieco ponad 2 lata temu i jest procesem, który trwa nadal. Najpierw poznałam wydanie tradycyjne, później jego alternatywę w postaci Self-Publishingu/samowydania i podjęłam decyzję o osfojeniu tego, co nieznane. Nauka trwała 2 lata, a po stworzeniu drogi dojścia jestem gotowa, aby nią podążyć.
Pierwsze kroki tak naprawde poczyniłam dużo wcześniej, znajdując partnerów do pracy. Konkretne działanie zainicjowałam dzisiaj – wysłałam zapytanie o podjęcie współpracy do redaktorki i korektorki i czekam na odpowiedź. Nie bawem wpis, w którym przedstawię 3 teoretycznie możliwe sposoby wydania napisanego tekstu.
Organizacyjnie mam jeszcze taką sprawę… Stopniowo wpisy z kategorii "Krutkie teksty" znikną. Zostawię parę reprezentatywnych. Kolejny raz z całego serca BARDZO DZIĘKUJĘ wszystkim czytelnikom za komentarze. Jeśli mi pozwolicie przed usunięciem wpisów, zachowam sobie wasze opinie?
Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę dalszą pracę, a idąc dalej, nie mogę się doczekać dnia, w którym oddam treść lirycznego tomu w wasze ręcę.
Ściskam i wysyłam wam swoje szczęście
MR