Witajcie
W tej kategorii pewnie będą przeważały formy tekstowe, choć zobaczymy, czy będzie to wyłączna forma zamieszczanych tu treści, a to już tylko czas pokaże.
Treści będą, jak wskazuje nazwa niniejszej sekcji bloga dość dziwne, ale może kogoś one zastanowią?
Dziś znaleziony dosłownie wczoraj twór, rosyjska kołysanka straszydło pod tytułem: "Tili, tili, bom". Ja o tym słyszałam kilka lat temu, ale jestem ciekawa, czy ktoś z was jeszcze ją zna.
Po niżej przetłumaczony tekst, a oryginalne, rosyjskie mp3 w plikach udostępnionych dla odważnych lub po prostu ciekawych. Dobranoc, kolorowych snów.
Tili tili bom
Zamknij swe oczka
Ktoś chodzi wokół domu
I puka do drzwi
Tili tili bom
Nocne ptaki nieznośnie hałasują
On jest już w domu
Przyszedł po tych, którzy nie śpią
On idzie
On się zbliża
Jest już blisko
Tili tili bom
Słyszysz kogoś w pobliżu?
Spogląda zza rogu
Patrzy prosto na ciebie
Tili tili bom
Cicha noc ukryje wszystko
On skrada się za tobą
I za chwilę cię złapie
On idzie
On się zbliża
Jest już blisko
14 odpowiedzi na “Na dobranoc? 01. Udostępnione: 07 – rosyjska kołysanka „Tili, tili, bom – tłumaczenie.”
ja nie znam, ale fajne 🙂
Cieszę się, że to co tu wstawiłam przypadło ci do gustu. Słuchałaś MP3?
hmm słuchałam. Jak na kołysankę dość inne niż wszystko kołysanko podobne, ale fajne he he
Właśnie o to chodzi w tej kategori, Moniko, tak jak wskazuje jej nazwa i niniejsze wprowadzenie.
Troche mi to przypomina kołysanke z wiedźmina 3 z dodatku „Krew i wino”.
https://youtube.com/watch?v=sjc6__Ji94c
To jest kołysanka z horroru Przebudzenie z 2006 roku.
Aha, zgadza się. Słyszałam o tym, ponoć nie uwzględniono jej w bodajże napisach końcowych do filmu. Milutko, co? 🙂
Noo mnie ona przeraża.
Tak została skomponowana, aby ostrzegać słuchacza przez wywołanie przerażenia, a przynajmniej ja tk sądzę, że to było działanie celowe.
U mnie też, podczas jej odsłuchiwania, pojawiają się dreszcze.
Pewna rosyjska legenda głosi że coś porywa dzieci które nie zasną w pore>
Podobno jest ona przeklęta, ja osobiście w to nie wierze ale tak wynika z niekturych materiałów.
Bartek1: ta piosenka opiera się na tej legendzie.
Tak wiem, dlatego to napisałem.
OK, choć wcześniej zdaje się, że o tym wspomniałam. 🙂
Nie mniej jednak ciekawa piosenka, zarówno pod względem klimatu/muzyki jak i historii.